Cześć, na początek małe wyjaśnienie, czytacie właśnie pierwszy post w nowej kategorii.
Dlaczego nazwa "Bez kategorii"(?) ponieważ w tej kategorii znajdą się wpisy nie pasujące tematyką do obecnych etykiet. Nie wiadomo ile takich wpisów będzie, więc jest jedna kategoria mieszcząca je wszystkie, żeby nie wyszło tak, że będzie 20 różnych etykiet a w każdej po jednym wpisie.
To tyle słowem wstępu. A teraz właściwa część wpisu :)
Tak, to mój samochód, zdrobnienie jego nazwy: Świstak, zaczerpnięte ze strony zlosnik.pl było inspiracją do nazwy bloga, oraz mojego pseudonimu, jeśli można to tak nazwać.
Tak, to mój samochód, zdrobnienie jego nazwy: Świstak, zaczerpnięte ze strony zlosnik.pl było inspiracją do nazwy bloga, oraz mojego pseudonimu, jeśli można to tak nazwać.
Ale do rzeczy, rocznik 1996, pojemność 1.0, dokładnie 993 ccm, moc 53 KM.
Ktoś powie 'szału nie ma', no może, ale to małe i lekkie auto, więc jest całkiem zrywne.
No właśnie, małe, to jego największy atut, prawie wszędzie się nim wcisnę, nie mam większych problemów z zaparkowaniem.
Do najwygodniejszych zaliczyć go nie można, czuć prawie każdą dziurę. Jeśli chodzi o miejsce z tyłu dla pasażerów, chyba nie ma go za wiele, chyba, bo prawie wcale nie jeżdżę z tyłu, zawsze jako kierowca :).
Co by tu jeszcze? Hmm spalanie, no u mnie średnio 6,5-5L/100km, pewnie dużo jak na taki mały silnik, ale wygląda, że mój egzemplarz jest po przejściach, więc może dlatego.
Jak to wśród japońców bywa, lubi go rdza, więc trzeba uważać, żeby nie kupić 'zgniłka'.
Części zamienne, u mnie to katastrofa, może dlatego że mam węgierską wersję, nie chodzi o dostępność czy ceny (chociaż najtańsze te części to nie są) ale o to że ciężko dobrać odpowiednią. Najlepiej wymontować starą część, pójść do sklepu i powiedzieć "Poproszę takie samo tylko sprawne".
No i wyszła mi recenzja, to dodam na koniec, że moim zdaniem auto nadaje się na pierwszy pojazd, mały, dynamiczny, tylko trzeba trafić na model ze zdrową blachą i nie zmęczonym silnikiem, bo to może wykończyć.
Jeśli macie doświadczenia z tym samochodem, podzielcie się nimi w komentarzach.
Na koniec kilka zdjęć.
 |
| Tak wyglądał parę miesięcy po zakupie |
